Było. . . nie minęło - 18.04.2009 (25m44s).wmv
| Było. . . nie minęło - 18.04.2009 (25m44s).wmv Rozmiar 102,1 MB |
Czekają nas niezwykle emocjonujące chwile. Oto po 18 miesiącach benedyktyńskiej roboty rekonstrukcyjnej wyruszy na swój nowy szlak bojowy /tym razem w służbie rekonstrukcji historycznych/ jedyny istniejący egzemplarz polskiego czołgu rozpoznawczego TK-3. To jedna z tych maszyn, których miało nie być. Komuniści w pamięci pokoleń chcieli zakotwiczyć obraz polskiej armii jako biednej, zdradzonej i zdemoralizowanej, pozbawionej nowoczesnej myśli technicznej. Idąc mało twórczo linią niemieckiej wojennej propagandy, eksploatowali obraz „z szablami na czołgi”. Uporczywie więc przypominamy, iż takiego niezwykle twórczego środowiska inżynierskiego jak w II Rzeczpospolitej nie mieliśmy nigdy wcześniej w historii. TK–3 jest tego żywym dowodem. Kupiona od Anglików licencja w ich rękach odmieniła się do tego stopnia, że jeden z jej konstruktorów - inżynier Lloyd –oświadczył, iż bije pierwowzór na głowę. Chcemy widzom pokazać TK-3 w ruchu, w akcji i udowodnić, że to naprawdę wspaniały, szybki i zwrotny środek walki. Druga nasza eskapada otwiera dopiero ścieżkę ciekawego śledztwa historycznego. Oto po pierwszych bombardowaniach Berlina, Goring rozkazał ukryć swą imponującą kolekcję historycznych samolotów na terenie Wielkopolski. Mapa miejsc ukrycia prowadzi do trzech miejsc. Pierwsze - w okolicach Czarnkowa - było powszechnie znane i właśnie z tej skrytki pochodzi jedyny ocalały egzemplarz polskiego myśliwca P -11. My trafiliśmy na miejsce drugie ….
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plnurkowanie.opx.pl